Zima w tym roku nie jest szczególnie dokuczliwa. Niezależnie jednak od panujących warunków, jej końcówka jest jak zwykle trudna dla dzikich zwierząt. Kończą się wtedy zapasy a wegetacja jeszcze nie wystartowała, w związku z czym nie ma nowych źródeł pokarmu.
Zespół Fundacji jest bacznym obserwatorem otoczenia w wielu obszarach. Również los zwierząt nie jest nam obojętny. Postanowiliśmy więc wnieść swój wkład w poprawę warunków życia małej, pierzastej społeczności. Pomysł był prosty: budujemy karmnik.
Do wyboru mieliśmy dwa projekty: pierwszy typu ‘funkcjonalność przy maksymalnej prostocie’ zgodnie z ideą MVP, drugi wyrafinowany i nowatorski. Stanęło na tym, że wniesiemy trochę nowoczesności w środowisko. Poniżej krótki fotoreportaż z prac, wsparty cytatami z klasyki.

Ja pracuję w biurze projektowym. Bardzo fajna praca. Cicha, spokojna, umysłowa. Bardzo mi odpowiada.